niedziela, 27 marca 2011

Pasta integrale con salmone

Dzisiaj jestem z corcia sama w domu , wiec  nie mam ochoty stac przy garach i szykowac cos pracochlonnego na obiad. Mieszkam obecnie w kraju , ktory slynie z makaronu.Ta miloscia do pasty ja tez zostalam zarazona wraz z moja rodzina. Dla corki przygotowalam spagetti z pesto a dla mnie spagetti integrale(razowe-pelnoziarniste) z lososiem.Podejmuje wszelakie proby pozbycia sie oponki , ale bez makaronu nie przezyje. Nie podaje porcji ,gdyz uwazam , ze nie ma takiej potrzeby.Danie jest proste , szybkie i pepysne (jak mowi moje amore) .


SKLADNIKI:losos wedzony , mleko , smietana ,serki topione (te trojkatne , kremowe) i oczywiscie makaron (mozecie uzyc taki na jaki macie ochote)

 Wykonanie: makaron ugotowac,odcedzic - nie polewac abolutnie zimna woda.W miedzyczasie na patelnie wrzucic odrobine masla lub oliwy i podsmazyc chwilke lososia pokrojonego w kostke.Wlac odrobine mleka i serki- zmniejszyc ogien.Na malym ogniu mieszac , az serki sie rozpuszcza i dodac smietane , sol i pieprz do smaku.Wrzucic makaron i podgrzewajac wymieszac dokladnie z sosem.  SMACZNEGO

2 komentarze:

  1. Ja też uwielbiam makarony :D. A nie masz czegoś z tuńczykiem? ;)

    http://aboutlillamy.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. nastepnym razem wrzuce przepis na paste z tunczykiem.

    OdpowiedzUsuń